Przytrafiła mi się szkoda parkingowa, co dalej?

Odszkodowania powypadkowe forum dla poszkodowanych Odszkodowania komunikacyjne Przytrafiła mi się szkoda parkingowa, co dalej?

Ten temat zawiera 2 odpowiedzi, ma 3 głosy i był aktualizowany ostatnio przez Avatar  Ekspert Helpfind.pl 6 lat temu.

Wyświetla 1 wpisy z $
  • Autor
    Wpisy
  • Avatar
    Zygmunt
    Uczestnik

    Dzien dobry, samochód półciężarowy cofając zahaczył i uszkodził mój zaparkowany samochód. Szkoda parkingowa wyceniona na ok 2000 zł, a według ASO 4000 zł. Do wymiany sa 2 elementy i kilka części. Sprawca uciekł. Mam jego numery rejestracyjne. Jak zauważylem szkode zadzwonilem po policje. Odmowili przyjazdu wiec blyskawicznie znalazlem sie u nich. Samochod na szczescie jezdzi. Spisalem notatke. Uzyskalem informacje o polisie sprawcy z Funduszu Gwarancyjnego. Z notatką policyjną pojawilem się w PZU bo tam ubezpieczony był sprawca. Rzeczoznawca wycenil szkody. Jednoczesnie od policji dowiedzialem sie ze szkody parkingowe to nie wykroczenie i oni umorzą sprawe. Czy w takiej sytuacji podany sprawca bedzie wzywany do ubezpieczyciela skoro na policje nie bedzie wzywany ? Co jesli bedzie sie wypierał ? Mam swiadka ale wole uniknac sądu. To moja pierwsza szkoda parkingowa. Prosze o ocene moich szans na odszkodowanie ?

    Avatar
    igus32
    Uczestnik

    Mój mąż miał podobną kolizję tylko u nas sprawca został na miejscu. PZU koszty naprawy wyceniło na 2500. Na policji dowiedziałam sie ze do wypłacenia odszkodowania powinno wystarczyć pismo z policji o przeprowadzeniu czynności wyjaśniających które nie dostarczyły podstaw do skierowania wniosku o ukaranie do Sądu Grodzkiego z powodu ze czyn nie zawiera znamion wykroczenia. Kiedy powiadomiłam o tym PZU dostałam pismo że po przeanalizowaniu całości akt szkodowych i na podstawie zgromadzonego materiału a w szczególności wyjaśnień drugiego uczestnika zdarzenia nie można stwierdzić,że odpowiedzialność za powstanie szkody ponosi kierowca TIRA.Odwołałam się ale dostałam pismo ,że PZU nie zmienia stanowiska w tej sprawie. Więc w sierpniu złożyłam sprawę do sądu. Zobaczymy jak to się zakończy.

    Avatar
    Ekspert Helpfind.pl
    Uczestnik

    Zygmunt, szkody parkingowe w przypadku gdy sprawca uciekł to najczęściej bardzo trudna sprawa. Nie oznacza to jednak, że z góry skazana na porażkę. Faktycznie, policja wcale nie musi przeprowadzać dochodzenia, a jedynie wystarczy notatka policyjna jako potwierdzenie, że do zdarzenia doszło. Ubezpieczyciel w takiej sytuacji jak najbardziej może pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności – jeżeli istnieją ku temu przesłanki. Owszem, może zdarzyć się, że będzie się zaprzeczał. Tutaj mogą jednak wystarczyć zeznania świadków, czy choćby oględziny śladów na obu samochodach. Proszę daj znać, jak sprawa się zakończyła, jeżeli wystąpią jeszcze problemy – na pewno uzyskasz na forum pomoc

Wyświetla 1 wpisy z $

Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.